MAGARO- moja codzienność
biżuteria i inne robótki, podróże, gotowanie, pieczenie
niedziela, 2 stycznia 2011
Taki sobie naszyjnik
Święta ,a tym samym leniuchowanie skończone.Czas wracać do obowiązków.
Na początek naszyjnik z Nocy Kairu i hematytów
Prezentuje się znakomicie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz