piątek, 27 kwietnia 2012

wtorek, 24 kwietnia 2012

pomocy!!!

Hmm...
no i mata dylemata :)
zachciało mi się polakierować wisior ,tak na próbę :)
jest nieźle
ale.... nie jestem jednak do końca przekonana
pytam Was :
z lakierem ,czy bez ????
(wisior bez lakieru w poprzednim poście )


Bardzo spodobał  mi się  efekt mojej wczorajszej pracy
dlatego powstały następne wisiory
no i myślę o naszyjniku i kolczykach w tym stylu, ale ten pomysł   musi troszeczkę poczekać.
Zbliża się majówka i prace idą pełną parą, oby pogoda nie popsuła wszystkiego.




 Witam nowe obserwatorki :)
pozdrawiam

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Wisiorów ciąg dalszy.
Dziś powstały kolejne wisiory na bazie lnu.
Ktoś obiecał mi  kilka   różnego rodzaju  roślinek z których powstaną kolejne
bardzo ciekawe wisiory,  niebawem Wam  je pokażę.







Czy ktoś wie gdzie zostały zrobione te zdjęcia ???  Cudne miejsce.
Byliśmy  tam wczoraj na jarmarku . Było bardzo sympatycznie. Poznałam fajnych ludzi.
Pozdrawiam  wszystkich  sąsiadów, oraz Panią Dianę i dziękuję im za przemiłe towarzystwo.




A tak wyglądało nasze stoisko :)
Zdjęcie  raczej fatalne,ale .....


 Na koniec bardzo dziękuję za liczne  maile  i   wszystkie miłe słowa .Jesteście kochane.
Bardzo mi miło :)
pozdrawiam Wszystkich zaglądających
miłego wieczorku

niedziela, 15 kwietnia 2012

Dziś post  w którym prym wiodą minerały
tak dla urozmaicenia i ocieplenia :)
Mam serdecznie dość takiej pogody!
Proszę o troszeczkę słonka i zero deszczu









środa, 11 kwietnia 2012

Dziękuję "zajączku " :)
Wczoraj otrzymałam zupełnie niespodziewaną przesyłkę od  niw@
 Paczuszka zawierała cudnego zajca, kwiatki fimo, kawkę ,czekoladę i karteczkę z życzeniami.
 Kochana bardzo Ci dziękuję .


A tu nasza Emili wybierająca prezenty z przygotowanego przez siebie gniazdka.
Mała cwaniara  przezornie zabrała siatkę :)
Szkoda,że było tak zimno.


Nie gniewajcie się ,ale wszystkie zaległości postaram się odrobić w przyszłym tygodniu.
Pozdrawiam serdecznie

środa, 4 kwietnia 2012

Pogoda nas nie rozpieszcza,
to i samopoczucie nie najlepsze.
Jakaś taka zagoniona i słaba jestem i nie bardzo mam czas na blogowanie.
Sory ,że Was zaniedbuję , naprawię to niebawem .
Przygotowania do Świąt idą pełną parą - wnusia przyjedzie :)
Na Święta zjeżdża się  też  z zagranicy  sporo naszych znajomych, mamy więc codziennie gości :)
Staram się coś dziergać , ale nie powstaje na razie nic konkretnego.
To co tu widzicie to przygotowania . Kiedyś powstaną z tych elementów   jakieś naszyjniki,
na ten moment nie wiem jak będą wyglądać,ale z pewnością coś wymyślę :)
Często robię jakieś elementy, które leżą i leżą .....aż nagle jest,jest ! jest pomysł!!!
Tak powstaje spora część moich prac.