niedziela, 30 października 2016

Smaki i zapachy Dubaju

Jak tylko opuściliśmy budynek lotniska uderzyło nas  nie tylko cieplutkie powietrze pomimo ,że była to trzecia nad ranem, ale też niesamowity zapach . Nie chciało mi się wierzyć ,że jestem na zewnątrz bo pachniało perfumami , taki typowy zapach arabskich perfum - cudny zapach , którego  długo nie zapomnę.Przejazd z lotniska do hotelu trwał około pół godziny, jechaliśmy dużym osobowym samochodem . Hotel też pachnący :)
Jedzenie pyszne !!!  Bardzo duży wybór. Czyściutko i pachnąco :)
Obsługa bardzo miła .
Najbardziej smakowały nam desery :)
Numerem jeden okazało się poznane już wcześniej i wykonane przez mojego męża Umm Ali . Przepis podała Polka mieszkająca w Emiratach.Tam robili tylko z dodatkiem pistacji, zaś my robiliśmy z różnymi bakaliami.     Polecam blog     Mój Arabski Świat ,
 znajdziecie tam przepisy i różne inne ciekawostki.
Pyszne były też puddingi ryżowe , były dwa różne . Jeden nazywał się Muhallabia , drugiej nazwy nie pamiętam .
Pana kota w ich wydaniu też lepsza od wersji np. niemieckiej.
Do gustu przypadły mi też dwie pasty
- pasta z bakłażana -Baba  Ghanoush
- pasta z cieciorki - Hummus
Z dań obiadowych polecam Maglubę - potrawka z kurczakiem i ryżem.
Serwowano nam też pyszne ryby przyrządzane z szafranem lub cytryną ( pierwszy raz w życiu pochłonęłam takie ilości ryb ).
Jedyne co nam nie smakowało to pomidory ( na pół zielone ).
Nie serwują też w hotelach alkoholi. 
Jedliśmy lody i czekoladę robioną na mleku z wielbłąda :)

- Kilka sztuk tych batoników kosztowało 5 euro-

Smak ciut inny , ale ogólnie dobry. Gałka lodu  około 2 euro. Cena za czekoladę  też wysoka.Kupiłam  dwie czekolady  ( 70g ) żeby poczęstować swoich bliskich i znajomych .
                                    - zapłaciłam za nie 15 euro



                       -   Piliśmy kawę z dodatkiem szafranu :)
                            
   

                          - Jedliśmy miód z drobinkami złota :)

Odwiedziliśmy  sklep  Carrefour , wystrój i wybór towarów oraz ogromna ilość personelu wprawiły nas w zachwyt



  
Targ przypraw


                  - Strasznie podobałam mi się ta oto knajpka :)
                        która mieści się na terenie Dubaj Mall

Morze wyrzuca na brzeg piękne kawałki rafy koralowej :)


                                                 - i nie tylko 





                            - Cudne sklepiki z łakociami  

Żeby Was nie torturować jeszcze jednym wpisem , dokładam fotki ze sklepików ze złotem 








Dubaj jest piękny, polecam wszystkim :)
pozdrawiam serdecznie

 




 

środa, 19 października 2016

Cudny Dubaj :)

Dubaj jest piękny
Zasypię Was dzisiaj zdjęciami z naszego ostatniego urlopu.
Wiele się nasłuchałam , wiele naczytałam i rację mają wszyscy którzy twierdzą,że Emiraty są cudne.
Podobało nam się wszystko, kompletnie wszystko, od lotu począwszy , poprzez hotel, jedzenie, pogodę itd........
Temperatura powietrza 35-38 stopni , 
woda ciepluteńka - 32 stopnie.
Niezwykle ciekawe budynki,meczety i sześcio pasmowe autostrady. Piękne palmy.Ogromne galerie handlowe.Można spotkać ludzi z calutkiego świata.
Jesteśmy też dumni z nas samych ,że pomimo nieznajomości języka angielskiego daliśmy radę i bez roblemu spędziliśmy 10 wspaniałych dni w tym cudnym miejscu naszego świata.
Dziś tylko tyle, w następnym poście kilka słów o jedzeniu i inne 
ciekawostki.