A za oknem zima :), zrobiło się biało.
Dziś byłyśmy z dziewczynami z innych blogów
na koralikowo-kamyczkowych zakupach w Częstochowskich hurtowniach
Oj ....było w czym wybierać oj, było. Szkoda,że miałyśmy ze sobą aparatów fotograficznych :(
Ważne ,że zakupy udane :)
Ponieważ nie ma fotek z zakupów to pokażę Wam kilka rzeczy zrobionych w czasie pobytu u córki.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa, które napisałyście pod poprzednimi postami.
Życzę Wam miłego popołudnia:)
Twoja biżuteria jest niesamowita. Nie mogę wprost oderwać wzroku!Najbardziej przypadł mi do gustu nr1, 2 i ostatni naszyjnik. Gratuluję talentu i pomysłów. Od dziś będę tu często zaglądać. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękna. Wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńMój faworyt to nr 3- przepiekny!
OdpowiedzUsuńJakie sliczne:))a dwa ostatnie jak dla mnie najsliczniejsze:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Bardzo pieknie wykonane.2i 3 zdjecie -sudenko!
OdpowiedzUsuńMilego dnia
Ale fajne,zwłaszcza ten drugi wisior.
OdpowiedzUsuńSłyszałam,słyszałam że poszalałyście
pozdrawiam Iwona