Mam mój kochany komputer !!!
Syn Ani naprawił mojego staruszka i wreszcie mogę coś działać. Właściwie to nie wiem ?
co lepsze ?
bo jak nie było komputera to zrobiłam całkiem sporo biżuterii, a teraz cieszę się ,że mam komputer,
ale ... prawda jest taka ,że zabiera on kupę czasu :)
Siadam do komputera niby na momencik, ale tu zajrzę ,tam zerknę a czas leci nieubłaganie :)
Myślę ,że prawie wszystkie tak mamy .
Jedno jest pewne ,że bez komputera to się już nie da :)
Oto kilka biżutek ostatnio zrobionych
Śliczne są te biżutki!! A c do komputera... no własnie usiadłam na chwilkę a godzinka minęła jak trza:))
OdpowiedzUsuńKorale sa sliczne! Ciesze sie,ze masz juz dobry komputer,wiesz komputer to tak jak drugi mąż,nieraz i wiecej pociaga:)Dobrze,ze ja nie musze sie martwic o moj komputer,ciesze sie,ze udalo mu sie go zrobic,jestem z niego dumna:)
OdpowiedzUsuńTak, tak, już się tak nie chwalcie tymi komputerami... Co Wy byście beze mnie zrobiły??? Ale cieszę się, że ten staruszek odpalił.
OdpowiedzUsuńKrystian - ten staruszek jest dla mnie czymś bardzo ważnym i bardzo Ci dziękuję za to ,że dałeś mu nowe życie :)
OdpowiedzUsuńCo do komputera, który jest "złodziejem" czasu to masz 200 % racji! Biżutki fajne :)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne :)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że ja w sumie wolę żeby komputer już kradł mi czas niż telewizor ;)
Pozdrawiam :)
a tu się Jagódko zgadzam z Tobą w 100%
OdpowiedzUsuńSliczne naszyjniki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia