Dziś udało mi się zawiesić moją nową kuchenną firankę :)
Na ten moment tylko część górna
W jednym z poprzednich postów pytałam czy wiecie co z tego będzie ?
Kasia była najbliżej :), ale tak naprawdę nikt nie podał dobrej odpowiedzi.
Nikt pewnie nie myślał,że ze sznurków lnianych i jutowych można zrobić firankę.
Zawsze miałam durne pomysły ale, nie zawsze czas na ich realizację .
Zdjęcia niezbyt udane, nie oddają uroku firanki, ale ja jestem bardzo zadowolona
z efektu końcowego.
Ponieważ mieszkamy na parterze i nasze okno kuchenne jest zaraz przy wejściu do klatki
to teraz siedzę na częścią dolną . Trochę to potrwa,ale damy radę :)
Ponieważ pierwsze zdjęcia niewiele ukazują, to następne zrobiłam przy opuszczonej rolecie
A co Wy na to ???
Dziękuję za wszystkie miłe słowa oraz odwiedziny
pozdrawiam serdecznie
Świetny pomysł! Niebanalny zupełnie! :)
OdpowiedzUsuńREWELACJAAAA! Ty mialas zawsze swietne pomysly:)
OdpowiedzUsuńKogo jak kogo, ale mnie to już zapewne nie posądzisz, że Ci przyznam rację jeżeli chodzi o określenie "durne pomysły"??????
OdpowiedzUsuńPrzecież ja już "durnieje" od kilku lat. Jest mi z tym wspaniale i nie masz pojęcia, jak bardzo się cieszę widząc gdy i inni bawią się sznurkami:))))
A co ja na to? Podoba mi się i to bardzo.Zarówno pomysł jak i wykonanie.Najlepiej widać te efekty na ostatnim zdjęciu.REWELACJA:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Kochana Juto najlepiej to widać efekt na żywo :)
Usuńszkoda,że nie potrafię Wam tego przekazać poprzez zdjęcia :(
Najbardziej czekałam na Twoją opinię :) - Bardzo
Ci dziękuję za każde słowo. Fajnie ,że Ci się podoba
pozdrawiam
super, świetny pomysł ! :)
OdpowiedzUsuńCudna :) pomysł nie durny, ale świetny i bardzo oryginalny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)