Pogoda nas nie rozpieszcza,
to i samopoczucie nie najlepsze.
Jakaś taka zagoniona i słaba jestem i nie bardzo mam czas na blogowanie.
Sory ,że Was zaniedbuję , naprawię to niebawem .
Przygotowania do Świąt idą pełną parą - wnusia przyjedzie :)
Na Święta zjeżdża się też z zagranicy sporo naszych znajomych, mamy więc codziennie gości :)
Staram się coś dziergać , ale nie powstaje na razie nic konkretnego.
To co tu widzicie to przygotowania . Kiedyś powstaną z tych elementów jakieś naszyjniki,
na ten moment nie wiem jak będą wyglądać,ale z pewnością coś wymyślę :)
Często robię jakieś elementy, które leżą i leżą .....aż nagle jest,jest ! jest pomysł!!!
Tak powstaje spora część moich prac.
Fajne te elementy zwlaszcza te ostatnie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
urocze...!
OdpowiedzUsuńświetne te " półprodukty"- na pewno powstaną z nich jakies twoje cudka.
OdpowiedzUsuńSerdeczne♥
Mam podobnie:) Czasem coś leży ,leży i nie podoba mi się wcześniejsza wizja.Już wiem,że ten stan trzeba odczekać:)
OdpowiedzUsuńPrzed świętami ogrom pracy zwłaszcza jak ma się gości.Życzę więc sprawnego przygotowania a potem wiele radości z obcowania z bliskimi.Pogodnych Świąt Wielkanocnych.Pozdrawiam świątecznie:)
super
OdpowiedzUsuńU mnie nieraz nawet zrobione części zwierzaków sobie leżą czekając na odpowiedni czas:))))))
OdpowiedzUsuńPragnę Tobie i Twoim Najbliższym życzyć Spokojnych Rodzinnych Świąt.Juta
Jak ja Cię podziwiam ze te szydełkowe zdolności! Choćbym nie wiem jak się starała, to nie osiągnę Twojej perfekcji - do tego trzeba jednak wielkiego talentu. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń