Dzień od rana pracowity i pełen wrażeń :-)
Rano zdążyłam posprzątać,zrobić zdjęcia swoich prac i .....
odwiedziłam mnie Aśka , która przywiozła mi krecika i reksia dla mojej wnusi,
oraz prezencik "niespodziewankę "
- masę cudnych kordonków
Asiu jeszcze raz dziękuję :-)
zobaczcie same
prawda,że fajne ?
Teraz siedzę i obrabiam zdjęcia, kilka już zrobiłam,więc się chwalę :-)
potem umieszczę prace w galerii
Niebawem "Walentynki i Dzień Kobiet, więc powinno się sprzedać
Piękne rzeczy,a kordonki śliczne,fajna ta Aśka!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDostalas piekne rzeczy, mam takie pytanie czy nie chcialabys sie wymienic bizuterią na kaczochy,mam je wystawione na moim blogu potrzebuje kolczyki lub wisiory dla wnuczki 12 lat i synowej 36 lat,robisz piekna bizuterie i chcialam tylko zapytać?
OdpowiedzUsuńNo to mnie było miło u Ciebie,a sałatka owocowa pyszna była:)Zrobiłas sliczne te naszyjniki, kurde cudo dosłownie:)
OdpowiedzUsuńOj kordoneczki rewelacja i widze ze zostały wykorzystane do obróbki koralików!!!
OdpowiedzUsuńPiękne, zwłaszcza pierwsza ;)
OdpowiedzUsuńZwierzaczki oglądałam u twórczyni-cudne...a twoja biżuteria ...ach...bez komentarza bo zbędny...mówi sama za siebie...
OdpowiedzUsuńpiękne te twoje dzieła ,jestem zachwycona ,piękna biżuteria http://cudenkabasi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję za bardzo miłe słowa pod kwiatuszkami z krepiny, pozdrawiam milunio.papa:)))
OdpowiedzUsuńAle świetne !!!! Powaliły mnie te niebieskie i te takie bursztynowe, są REWELACYJNE !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !
Ha, ale mam fajną liczbę jako odwiedzająca ... 2222 same dwójeczki :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik z lawa powalił mnie na kolana, kocham takie połączenia!
OdpowiedzUsuń